Kiedy w 1933 roku naziści doszli w Niemczech do władzy, rozpoczęło się zakrojone na szeroką skalę prześladowanie przeciwników politycznych. Podpalenie w nocy 27 lutego 1933 roku Reichstagu dało rządowi pretekst do wprowadzenia dekretu „O ochronie narodu i państwa”, który znosił swobody obywatelskie zawarte w konstytucji Republiki Weimarskiej. W ten sposób stworzono podstawę prawną, umożliwiającą przetrzymywanie w areszcie oponentów politycznych. Od tej pory funkcjonariusze Gestapo oraz SS mogli bez wyroku sądu stosować areszt prewencyjny. Wśród osób zatrzymanych w 1933 roku znajdowały się również kobiety, chociaż w porównaniu do liczby aresztowanych mężczyzn stanowiły one znaczną mniejszość.